Wiktoria - Kubik Wiktoria


  Polish

  English

  German

  French
Idź do spisu treści

Menu główne:

Witam,

Nazywam się Wiktoria Kubik, urodziłam się 26 Marca 2014 roku o 13:10 w Bytomiu. Po dwóch godzinach od urodzenia zostałam przewieziona Karetką Pogotowia do Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach-Ligocie, aby sprawdzić dlaczego moje jelito cienikie jest niedrożne.

Niestety w Katowicach okazało się, że nie ma innego wyjścia jak mnie zoperować, aby dowiedzieć się dlaczego tak jest. Podczas operacji okazało się że moje jelitko cienkie, nie jest niedrożne, ale jest martwe. Lekarze którzy mnie operowali musieli je usunąć, żebym mogła żyć.

Niestety skutkiem tej operacji mogę być karmiona tylko i wyłącznie pozajelitowo, tj. poprzez wkłucie do żyły centralnej, dodatkowo mam też jeszcze wężyk który odprowadza żółć, bo moja trzustka jest zaszyta. Nie ma też połączenia z jelitem grubym, więc nie wolno mi nic jeść i pić.

Kilka dni po operacji zaczęłam dochodzić do siebie, sama już oddycham i nie potrzebuje tlenu :), ale i tak cały czas jestem w zamkniętym inkubatorze. Zmniejszają się ilości podawanych mi leków, ale nadal nie mogę jeść sama więc dalej dostaje kroplówki.

Kilka dni temu złapałam zakażenie, na szczęście dzięki antybiotykom udaje się je powoli zwalczać. Ale nadal jestem w szpitalu i niestety szybko z niego nie wyjdę...


Kilka dni po operacji zaczęłam dochodzić do siebie, sama już oddycham i nie potrzebuje tlenu :), ale i tak cały czas jestem w zamkniętym inkubatorze. Zmniejszaj
ą się ilości podawanych mi leków, ale nadal nie mogę jeść sama więc dalej dostaje kroplówki.

Kilka dni temu złapałam zakażenie, na szczęście dzięki antybiotykom udaje się je powoli zwalczać. Ale nadal jestem w szpitalu i niestety szybko z niego nie wyjde...